Jeśli zakwalifikujesz się do mojej grupy warsztatowej osobiście nauczę Cię jak zarabiać na giełdzie i osiągnąć wymarzoną wolność finansową
Od lat nie muszę pracować dla pieniędzy. Zarobiłem na giełdzie więcej, niż oczekiwałem. Teraz gram tylko dla zabawy i po to, aby pomagać innym Traderom osiągnąć sukces finansowy. Dołącz do mojej grupy warsztatowej, a pokażę Ci jak 10X szybciej osiągnąć wymarzone wyniki.
Moja propozycja wygasa za:
Co byś powiedział, gdybyś mógł pracować po max 2-3h godziny dziennie i zarabiać każdego dnia od 200 – 1000 zł?
Udowodnię Ci, że jest to rzeczywiście możliwe. Możesz jeszcze przed obiadem zarobić swoją dniówkę.
Najlepsze jest to, że moi studenci robią tak od lat.
Pomyśl tylko: dodatkowe 200 zł dziennie to około 6000 zł miesięcznie.
A dodatkowe 1000 zł dziennie to 30 000 złotych miesięcznie.
To wszystko jest możliwe poświęcając TYLKO 2 godziny dziennie.
Możesz oczywiście pracować dłużej i jeszcze więcej zarobić.
Wszystko zależy od Ciebie.
Dodatkowe pieniądze możesz wykorzystać na prezenty dla rodziny, nowy samochód czy zapewnić sobie poduszkę finansową.
Zaraz pokażę Ci co dokładnie można zrobić, ale najpierw zapytaj siebie: „co zrobiłbym z dodatkowymi 6-15 tysiącami miesięcznie?”.
Może zabrałbyś żonę na Kanary (tu zawsze jest lato)?
A może pomógłbyś swoim dzieciom? Dałbyś im gotówkę na wykończenie mieszkania lub po prostu odłożyłbyś im trochę pieniędzy, gdy wejdą już w dorosłość.
Oczywiście możesz też spłacić swoje długi i pożyczki. Możesz zrobić z tymi pieniędzmi wszystko, co chcesz.
W każdym razie zachęcam Cię do gromadzenia majątku na przyszłość.
Najlepsze jest to, że potrzebujesz tylko max. 2-3h dziennie…
..więc możesz zarobić te pieniądze po godzinach swojej pracy – albo przed.
Nie musisz rezygnować z niczego. Co ciekawe: te „strategie” są PROSTSZE niż myślisz.
Oczywiście możesz też spłacić swoje długi i pożyczki. Możesz zrobić z tymi pieniędzmi wszystko, co chcesz.
W każdym razie zachęcam Cię do gromadzenia majątku na przyszłość.
Najlepsze jest to, że potrzebujesz tylko max 2-3h dziennie…
..więc możesz zarobić te pieniądze po godzinach swojej pracy lub przed.
Nie musisz rezygnować z niczego. Co ciekawe: te „strategie” są PROSTSZE niż myślisz.
Do tego stopnia, że może je wykorzystać zarówno 15 letni dzieciak, jak i 80 letni staruszek.
Wiek nie ma tutaj żadnego znaczenia.
Cała „ciężka praca” opiera się tylko na 3 prostych krokach.
- Instalujesz kilkoma kliknięciami platformę transakcyjną.
- Otwierasz i zamykasz zamówienia w odpowiednim czasie.
- Kasujesz zyski i pomnażasz zgromadzony kapitał. To proste.
Na te wszystkie kroki nie poświęcisz więcej niż 2h dziennie.
Pozwól, że pokażę Ci demo tego, jak to co mówię działa w praktyce.
Więc jak widzisz:
- zarobiłem 12 937,98 euro poświęcając zaledwie 3,5 h przed komputerem. Zrobiłem to wieczorem, gdy większość ludzi ogląda telewizję i pije browary,
- wykorzystałem do wszystkiego stary laptop, który mam od lat,
- mógłbym zarobić jeszcze więcej pieniędzy, gdybym poświęcił trochę więcej czasu.
Wydaje się, że trudno jest grać na giełdzie.
To prawda gra na giełdzie nie jest prosta, ale jak zwykle na wszystko są sposoby.
I nie musisz czekać wiele lat, aż cena akcji urośnie. Możesz dosłownie w kilka minut zarobić więcej, niż do tej pory w ciągu roku (jak już dojdziesz do wprawy).
Jeszcze do końca tego roku możesz zarobić
dodatkowe kilka tysięcy złotych
POSŁUCHAJ: na pewno słyszałeś, że na giełdzie większość ludzi traci.
Tak, to prawda, ale to również szansa dla Ciebie.
Gdy 95% rynku traci, Ty w tym czasie możesz na tym zarabiać. Tym bardziej jeśli wiesz jak ograniczyć ryzyko do 1%. Tak – dosłownie do jednego procenta!
Razem z moimi studentami gram na indeksach, walutach, ropie, złocie i kontraktach terminowych. Nikt z nas nie angażuje więcej, niż 1% konta.
Nie interesuje nas czy rynek rośnie, spada, czy gdzieś na świecie jest krach. Potrafimy zarobić na każdym ruchu, dzień po dniu.
Nie zrozum mnie źle, nie bierzemy wszystkiego co popadnie. Bardzo ostrożnie wybieramy okazje.
Ludzie, którzy przegrywają na giełdzie, najczęściej nie mają pojęcia co robią i ryzykują za dużo.
Z drugiej strony są też tacy, którzy chcą przewidzieć rynek. Stosują analizę techniczną, magiczne wskaźniki, a nawet godzinami obserwują informacje ze świata.
Ale to bez sensu. Nikt nie jest w stanie przewidzieć rynku, bo na kształtowanie się cen w jednym czasie wpływa tysiące różnych czynników.
Dlatego ani ja, ani moi studenci nie tracimy czasu na czytanie newsów czy analizę techniczną.
Pomimo tego skuteczność mojej najlepszej strategii wynosi 90% a najsłabszej 80%, więc większa część pozycji przynosi zysk.
Metody, które przedstawię nie są dla osób, które lubią ciężko pracować.
Raczej kieruje je do osób, które lubią szybko gromadzić kapitał.
Nikt z nas nie ma czasu, aby gapić się godzinami w monitor. A nawet jeśli mamy, to kto by chciał tak żyć? W tym samym czasie możesz romansować z żoną na łodzi albo pływać w basenie.
Tylko popatrz na ten materiał:
W ciągu kilku minut zarabiam 730 złotych.
Wystarczyło kilka kliknięć. Nie stosowałem żadnej analizy technicznej, nie obserwowałem wiadomości ze świata i praktycznie się nie zmęczyłem. W ciągu 3 minut zarobiłem 730 zł.
A teraz pomyśl o swoim życiu. Ile dni musisz przepracować, aby zarobić tyle pieniędzy? Przelicz to na godziny, a potem na minuty.
Jeśli nie jesteś chirurgiem plastycznym to z pewnością musisz poświęcić kilka dni, aby dojść do takich pieniędzy.
Dlatego uważam, że w normalnej pracy nie można się wzbogacić tak szybko i tak łatwo.
Wiem co sobie myślisz: może miałem szczęście?
To teraz popatrz na kolejne wejście. Zarobiłem 110 punktów.
Gdybym obstawił 10$ na każdy punkt miałbym 1100$ na bardzo krótkim ruchu. Co oznacza dodatkowe 3850 złotych w ciągu kilku minut.
Dodam tylko, że zaangażowanie moich środków było DUŻO większe.
Za takie pieniądze możesz pojechać już na wakacje i opalać się przez kolejne 10 dni. A jak będziesz sprytny, weźmiesz komputer ze sobą i zarobisz dodatkowe pieniądze na basenie.
Wiem co mówię, bo za pieniądze zarobione z giełdy kupiłem kilka nieruchomości.
Co najlepsze nie ważne w jakiej fazie jest rynek. Co kilka minut masz szansę wyciągnąć pieniądze z giełdy.
Pamiętasz ostatni ruch?
Wcześniej na tym instrumencie rynek szedł w dół. Na giełdzie papierów wartościowych byłbym stratny.
Ale nie na instrumentach CFD.
Jedna z moich strategii wygenerowała sygnał, więc mogłem spodziewać się, że rynek pójdzie w dół i tak też się stało!
W tym zamówieniu zarobiłem jedynie 32 punkty. Gdybym ustawił 1$ za punkt miałbym tylko 32$ na koncie. Przy 10$ otrzymałbym 320$.
Gdy wiesz kiedy masz wejść i wyjść z zamówienia, wtedy potrafisz nawet nieudane transakcje przekuć na swoją korzyść. Większość ludzi traci, bo zamyka zamówienia „na czója”. Tak samo jak większość ludzi nie ma pojęcia, kiedy zamknąć zamówienia.
Próba przewidzenia rynku jest bez sensu.
Nikt z nas nie wie co będzie dalej. Rynek może w każdej chwili zawrócić. Dlatego trzeba mieć gotowe strategie, które określą poziom wejścia i wyjścia z zamówienia oraz poziom ewakuacji gdyby okazało się, że rynek zdecydował się zawrócić. W ten sposób ograniczamy ryzyko do minimum.
Czasami zdarzą Ci się bardzo dobre wejścia, które pozwolą zarobić więcej, niż przewidujesz.
Tylko popatrz:
Ustawiając w tym nagraniu tylko 10$ za punkt miałbym na koncie 2050$. Co daje 7175 złotych zysku. Wątpię, że Twoi znajomi mają takie dniówki.
Za takie pieniądze możesz wyjechać na 10 dni w góry i spać w 5 gwiazdkowym hotelu. Wystarczy kilka minut, aby mieć niesamowite widoki, spokój i najwyższy luksus.
Giełda CFD może zmienić wszystko w Twoim życiu.
Niezależnie od tego czy mieszkasz na wsi, czy w mieście. Niezależnie czy masz 20 lat, czy 80. Nie ważne skąd pochodzisz. Ważne, co chcesz osiągnąć, kim być.
Popatrz na mnie ….
Od pracownika etatowego, do niezależności finansowej …
Mam zaledwie 40 lat i większy majątek niż 99% rówieśników.
Zarabiam na giełdzie grubo ponad 100 tysięcy miesięcznie. Do tego dochodzą pieniądze z innych inwestycji.
Większą część moich pieniędzy zarobionych na giełdzie inwestuję dalej.
Aktualnie mieszkam w Gdyni a zimą na Gran Canarii. Poza grą na giełdzie realizuję moją kolejną pasję – kolekcjonuję zabytkowe pojazdy.
Ale nie zawsze tak było.
Zaraz po szkole pracowałem na etacie. Lubiłem kolegów z pracy, ale nigdy nie chciałem pracować dla kogoś. Tym bardziej, że płacił mi jakieś marne grosze. Wtedy też spakowałem się i pojechałem za granicę.
Zamiast uciec od ciężkiej pracy, pracowałem jeszcze dłużej i jeszcze ciężej. W końcu założyłem własną firmę. I szybko okazało się, że haruję jak niewolnik. Pracowałem dużo więcej, od swoich pracowników.
W tamtym okresie praktycznie nie spałem. Cały czas zadawałem sobie pytania czy to ma sens? Gdzie są moje marzenia? Gdzie pieniądze, samochody i wycieczki? Zamiast tego miałem harówkę często przez 24h/7 dni w tygodniu.
Więc rozczarowany swoją sytuacją postanowiłem zainteresować się MLM-em. W końcu polecał to jeden z moich mentorów: Robert Kiyosaki. Bardzo szybko okazało, że kompletnie nie jest to dla mnie. Dlatego rzuciłem wszystko i zająłem się biznesem internetowym.
Założyłem najgorszy z możliwych biznesów … sklep internetowy.
To bardzo szybko pogłębiło moje rozczarowanie. W realu przynajmniej ludzie przechodzą obok sklepu i jest szansa, że wejdą. W sklepie internetowym bez reklamy jesteś jak samotne drzewo na pustyni. Nikt o tobie nie wie.
Dlatego zanotowałem kolejną porażkę. W pewnym momencie zacząłem się godzić ze swoim losem. Aż trafiłem na giełdę dzięki mojemu koledze.
Od razu byłem zafascynowany możliwościami jakie daje.
I wtedy się zaczęło. Najpierw przeszedłem bezpłatny kurs, a potem zacząłem grać na koncie live. Niestety problem polega na tym, że większość darmowych szkoleń prowadzonych przez platformy transakcyjne ma na celu spowodowanie, by uczestnik jak najszybciej stał się ich klientem, wpłacił depozyt i nim obracał. Takiej firmy nie interesuje to, czy taka osoba sobie poradzi czy nie. Taka firma i tak ma z tego pieniądze.
Dlatego bardzo szybko wyzerowałem konto.
W każdym razie jak widzisz na początku nie szło mi najlepiej. Dlatego zacząłem coraz więcej czytać i uczyć się o giełdzie.
Kupowałem kurs za kursem. Przerabiałem wszystko.
Nie było nagrania YouTube, którego bym nie zobaczył.
Jeśli chodzi o wiedzę to byłem już „ekspertem”, jednak nadal traciłem. Nie wiedziałem dlaczego. Im więcej wiedziałem, tym było gorzej. Czasami miałem dni, że coś udało się zarobić, aby następnego dnia wszystko stracić.
Chciałem rzucić ręcznik na ring, ale wtedy…
Znalazłem w internecie zachwalany kurs, po którym gwarantowano, że będziesz w stanie opuścić grupę 95% przegrywających i dołączyć do tej elitarnej grupy 5% profesjonalnych traderów.
Prowadził go doświadczony gracz, który grał dla banków i wielkich funduszy. Jedyny problem w tamtym momencie stanowił dla mnie koszt, bo kurs kosztował 12.500 $. Na tamten moment były to dla mnie ogromne pieniądze.
Widziałem na własne oczy jakie możliwości może dać trading, bo widziałem jakie ruchy potrafi zrobić cena. Wiedziałem też, że jeśli po kursie będę w stanie je przewidzieć, to kurs bardzo szybko mi się zwróci.
Okazało się, że wszystko czego do tej pory nauczyłem się o rynku było zupełnie niepotrzebne.
Mój mentor nauczył mnie zupełnie nowego podejścia do gry.
I dał strategię, które działają niezależnie od faz rynku.
To właśnie tą strategią zacząłem zarabiać (Teraz mam w komplecie 5).
Cały kurs zwrócił mi się w zaledwie 4 miesiące.
Szacuję, że w ciągu pierwszych lat swojej kariery wydałem 200 000 złotych na kursy.
Jednak to nic w porównaniu z pieniędzmi, jakie zarabiam.
Dlatego warto mieć kogoś, kto pokaże Ci drogę i pomoże Ci wygrywać.
Dzięki gotówce jaką zgarniam z giełdy rozwiązałem większość moich problemów. I mam poczucie, że niezależnie od tego co się dzieje w moim życiu, to mam skąd wziąć pieniądze.
Potrzebuję jedynie komputera i dostępu do internetu.
Tyle wystarczy, aby zarobić więcej niż większość prezesów dużych spółek nie mając ich na głowie.
A nawet nie muszę wychodzić z domu.
Do tego mogę uczyć innych co zresztą jest moją największą pasją. Poza tym i tak gram codziennie, więc czemu, by nie nadawać tego co robię, by inni mogli to wykorzystać?
Uwielbiam patrzeć jak inni ludzie mają wyniki.
Popatrz na Kamila.
Kamil jest maturzystą, a w ciągu kilku miesięcy, z moją pomocą zaczął sobie radzić. Już w ciągu zaledwie 2 tygodni ferii zimowych zwróciło mu się to co włożył.
Nie mówimy tutaj o zawodowym inwestorze, a młodym chłopaku, który dopiero zaczął.
Takie historie cieszą, bo pokazują, że nie ważne ile masz lat i skąd jesteś – możesz mieć przewagę nad rynkiem. Możesz pod warunkiem, że wiesz jak.
Osoby zapisujące się na mój warsztat z gry na żywo bardzo szybko osiągają wyniki, o jakich marzy 95% rynku. Szybko dołączają do elitarnego grona 5% inwestorów, którzy pokonują rynek.
I spełniają swoje finansowe marzenia.
Takich klientów mam setki.
Tym bardziej, że jako nieliczny trader w Polsce na warsztatch pokazuję grę na żywym rynku.
Moi klienci mogą w tym samym czasie naśladować moje ruchy i zarabiać pieniądze. Nawet nie muszą mieć jakichkolwiek zdolności, aby już podczas warsztatów pochwalić się wynikami.
Wiesz jak bardzo ich żony są zdziwione, gdy po kilku dniach wpływa gotówka na konto?
To szczególnie ważne, bo od początku masz motywację do gry.
Posłuchaj co powiedział Maciej na mój temat:
Jak widzisz te osoby są podobne do Ciebie. Podobnie jak Ty chcą wygrywać z rynkiem i odkąd zaczęli ze mną współpracę, wyniki często zaskakują ich samych.
A teraz najważniejsza część:
Oto dlaczego moje podejście do tradingu pozwala
wygrać z rynkiem…
Na pewno słyszałeś już o jakichś ekspertach albo guru, którzy potrafią przewidzieć rynek.
Może byłeś już na jakimś kursie czy szkoleniu.
A teraz brutalna prawda: NIKT nie potrafi przewidzieć rynku. I każdy kto twierdzi inaczej, albo kłamie, albo jest niewystarczająco doświadczony i nie dotarło to jeszcze do niego. Musisz wiedzieć, że Trader to nie wróżka.
Profesjonalny trader potrafi wygrać z rynkiem.
Dlaczego?
Bo ma nad nim przewagę.
Zawodowy gracz wie kiedy otworzyć zamówienie i kiedy je zamknąć.
Mój mentor, który grał dla banków i funduszów inwestycyjnych, przekazał mi, moją pierwszą działającą strategię. To właśnie nią zacząłem zarabiać.
Teraz w ciągu 20 lat swojej kariery uzbierałem w sumie 5 skutecznych strategii dzięki temu nie nudzę się przy wykresach i często już po 30 minutach odchodzę ze swoim dziennym celem.
Te strategie potrafią ograniczyć ryzyko do 1% i przy okazji mają wysoki wskaźnik skuteczności.
Najlepsze jest to, że może używać ich każdy kto włoży w to trochę wysiłku.
Te strategie nie mają 100% skuteczności. Ich skuteczność w zależności od strategii wynosi od 80 do 90%. Co jest ponad przeciętnym wynikiem.
Dzięki tym strategią dosłownie, każdy kto będzie stosować je poprawnie może wygrać z rynkiem a tym samym zadbać o swoją finansową przyszłość.
Nie ważne skąd jesteś. Możesz mieszkać na odludziu, a zarabiać więcej niż prezes firmy. To nie ma znaczenia. Dzięki tym 5 metodom, w ciągu kilku miesięcy, możesz mieć status społeczny, o którym do tej pory marzyłeś.
Ale muszę Cię przestrzec.
Gram już 20 lat i przetestowałem już setki różnych metod, z których tylko 5 okazało się skutecznych tylko 5 ma swoją powtarzalność.
Nie zrozum mnie źle. Nie twierdzę, że to jedyne działające strategie na świecie, ale jak widzisz bardzo trudno jest znaleźć te, które faktycznie cały czas zarabiają.
Często widzę ludzi na grupach dyskusyjnych, którzy podążają za jakimś guru.
Tak, ta osoba może mówić, że gra bez strategii.
I rzeczywiście tak może być.
Zawsze znajdzie się wybitna jednostka, która potrafi „przeczuć” rynek. Jednak ta jednostka nie mówi o tym, że ogląda wykresy od 15 lat.
I, że praktycznie NIKT nie jest w stanie jej naśladować…
..bo takie próby zazwyczaj kończą się wyzerowaniem konta.
Dlatego uważam, że musisz szukać czegoś stabilnego i przewidywalnego. Czegoś, co działa niezależnie kim jesteś, skąd pochodzisz i jakie masz doświadczenie.
Dobra strategia stosowana poprawnie działa nawet dla zupełnie zielonego laika.
Jestem mocno przekonany, że mogę dać gwarancję na działanie moich strategii.
Mówię poważnie!
Gwarantuję, że moje strategie są skuteczne.
Jeśli zdecydujesz się na współpracę ze mną i stosując strategie nie będziesz miał wyników, przeleję Ci na konto 10 000 zł. Bez pytań i żalu.
Mogę tak zrobić, bo jestem w 100% przekonany o działaniu tych metod.
Wystarczy, że w ciągu 7 dni wykorzystasz wszystko co Ci dam, i nie będziesz zadowolony napisz do mnie, a przeleję Ci na konto 10 000 zł.
Nie będziesz musiał się tłumaczyć. Wystarczy, że do mnie napiszesz.
Ok, a jakie są warunki?
Dołącz do mojej grupy warsztatowej.
Tak więc rusza mój internetowy warsztat z gry na żywo.
Razem z uczestnikami będę się spotykał rano lub wieczorem na sesji tradingowej. Odpalasz komputer, łączymy się i razem ze mną grasz na giełdzie.
Pokazuję Ci jak grać oraz jak uzyskać przewagę nad rynkiem.
Możesz kopiować moje ruchy i mieć pewność sukcesu.
Przypilnuję Cię, abyś otwierał zamówienia w odpowiednim momencie i zadbam, abyś w odpowiednim momencie zrealizował zysk.
Do wyboru masz możliwość zapisu na sesje poranne lub wieczorne:
Sesja I odbywa się od 9 do 10:00 rano.
Sesja II odbywa się od 20 do 21:00 wieczorem.
Sesje poranne i wieczorne pod względem materiałów są takie same, więc wystarczy być rano lub wieczorem.
Zaczynasz grać ze mną na żywo. Dlatego każdego dnia masz okazję na zysk. Możesz zarabiać tak samo jak ja.
Nareszcie masz okazję na stabilne budowanie konta.
Ten rok może być najlepszym Twoim rokiem, nawet jeśli przegapiłeś ubiegłe miesiące.
W Sylwestra będziesz sobie gratulował najlepszego roku, zamiast znowu oszukiwać się, że kolejny rok będzie lepszy.
Pora wziąć sprawy w swoje ręce.
Ale to jeszcze nie koniec dobrych wiadomości
Dodatkowo mam 3 gratisy dla uczestników.
- Nauczysz się grać na tzw. kontraktach terminowych, ropie naftowej oraz metalach szlachetnych. Pokażę Ci jak grać na kilkudziesięciu różnych instrumentach finansowych.
- Możesz uczestniczyć w sesji porannej i wieczornej. Czyli nie musisz się określać po prostu możesz być rano to jesteś rano. Możesz być wieczorem – jesteś wieczorem.
- Przygotowanie oraz obsługa platformy pod wszystkie strategie. Pokażę Ci krok po kroku jak wszystko ustawić. Zobaczysz co dokładnie kliknąć, aby ustawić platformę tak, by była gotowa do warsztatów.
Możesz otrzymać te wszystkie bonusy plus mój warsztat na żywo, ale…
UWAGA! TO NIE JEST DLA KAŻDEGO
Ze względu na bardzo elitarny charakter grupy szukam osób, które są naprawdę zdeterminowane i chcą zarabiać dzięki giełdzie. Nie zależy mi na kolekcjonerach wiedzy. Szukam kolejnych osób, które będą żywym dowodem na działanie moich strategii.
Dlatego jeśli chcesz zarabiać i wzbogacić się na giełdzie musisz przejść proces kwalifikacji. Chcę mieć pewność, że będę w stanie Ci pomóc.
W jaki sposób?
Z każdą zainteresowaną osobą porozmawiam osobiście.
Najpierw musimy porozmawiać. Dopiero, gdy ustalimy wszystkie szczegóły – cały plan Twojego rozwoju, Twoje cele – i wspólnie podejmiemy świadomą decyzję, że idziemy w tym razem otrzymujesz ode mnie zaproszenie na warsztaty.
Wtedy też ustalamy wszystkie warunki. I naprawdę co do warunków można się ze mną porozumieć, dla mnie najważniejsze jest abym widział, że masz determinację, by osiągnąć sukces.
Ale …
Od razu zaznaczam, że mogę porozmawiać tylko z kilkoma osobami. Po postu czasowo nie mogę sobie pozwolić na więcej, więc muszę mieć pewność, że rozmawiam tylko i wyłącznie z kimś, kto rzeczywiście jest zainteresowany i zdeterminowany, by zacząć w końcu zarabiać na giełdzie.
Dlatego wprowadzam niewielki depozyt. Po jego wpłacie automatycznie zostaniesz przekierowany na stronę, na której poproszę Cię o aktualny numer telefonu oraz przedział czasowy, w którym będziemy mogli porozmawiać.
Kaucja jest zwrotna, więc po spotkaniu jak już, wszystko ustalimy odejmę ją od ceny warsztatów, jeśli jednak wspólnie zdecydujemy, że nie podejmujemy współpracy, w ciągu 24h otrzymujesz zwrot.
Depozyt ma tylko odsiać osoby naprawdę zainteresowane, od tych co chcą tylko pogadać.
Jeśli chcesz dołączyć do klasy, kliknij guzik 'Zamawiam Teraz’.
Po zapisie od razu zostajesz przeniesiony na stronę gdzie umówimy się na rozmowę.
Pamiętaj mogę przyjąć tylko kilka osób.
Dodatkowo ta oferta wygasa gdy wszystkie miejsca zostaną zajęte lub maksymalnie do czwartku do godziny 23:59.
Więc decyzję musisz podjąć teraz.
To Twoja duża szansa, aby w końcu coś zmienić w życiu. Może do tej pory szukałeś już wielu rozwiązań, ale cały czas czułeś, że coś Ci nie wychodzi.
A może masz przeczucie, że masz w życiu pecha.
Tak naprawdę szczęście i pech nie decydują o Twoim życiu. Sam o nim decydujesz.
Z mojej strony możesz liczyć na pomoc i pełne zaangażowanie.
Z poważaniem,
Robert Gawęda.
P.S. Pamiętaj, że nic nie ryzykujesz, bo chroni Cię moja gwarancja zwrotu pieniędzy jeśli nie zaczniesz zarabiać.
P.P.S. Oferta wygasa w czwartek o godzinie 23:59